
– Zmienił się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Nie chcę sprzedawać mojej nieruchomości, ale chyba przysługuje mi jakieś odszkodowanie?
Z takim pytaniem niejednokrotnie przychodzą Klienci do naszej kancelarii. W jednym z pierwszych artykułów na Kruczku pt. Roszczenia w przypadku zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pisaliśmy ogólnie o prawach, jakie przysługują właścicielom nieruchomości w sytuacji, gdy plan uległ zmianie. Teraz skupmy się jednak na jednym konkretnym problemie: Klient nie chce, aby gmina wykupiła jego działkę ani nie chce jej sprzedać osobie trzeciej. Co pozostaje? Odpowiedź: roszczenie o odszkodowanie z art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Wiemy zatem, że zmiana miejscowego planu pociąga za sobą brak możliwości korzystania z nieruchomości z jej dotychczasowym przeznaczeniem lub przynajmniej taka możliwość stała się istotnie ograniczona.
Kiedy odszkodowanie będzie nam przysługiwało?
Musi wystąpić rzeczywista szkoda. Roszczenie z art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy jest typowym roszczeniem odszkodowawczym, ale ogranicza się tylko do szkody rzeczywistej czyli tzw. damnum emergens – nie obejmuje swoim zakresem utraconych korzyści czyli tzw. lucrum cessans. Jak należy jednak interpretować pojęcie „szkody rzeczywistej”? Z pomocą przychodzi nam orzecznictwo. Sąd Najwyższy kilkukrotnie nadmieniał już, że „szkoda rzeczywista” w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 1 omawianej ustawy obejmuje również obiektywny spadek wartości nieruchomości wynikający z uniemożliwienia lub istotnego ograniczenia możliwości korzystania z niej w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem. Należy zatem zbadać wpływ działań planistycznych na wartość nieruchomości. Niewątpliwie o szkodzie rzeczywistej można mówić, gdy po zmianie planu miejscowego utracona została definitywnie możliwość zabudowy (np. wprowadzono zakaz zabudowy na danym terenie).
Roszczenie zatem przysługuje już za samo obniżenie wartości nieruchomości spowodowane zmianą planu. Pozostaje natomiast kwestia dowodowa dotycząca choćby wpływu zmiany planu na brak możliwości korzystania z nieruchomości lub istotne ograniczenie w tym korzystaniu. Najklarowniejsza sytuacja zachodzi wtedy, gdy na terenie, na którym znajduje się nasza nieruchomość, ustanowiono w planie zakaz zabudowy. Pozostałe sytuacje będą wymagały dowodzenia i wspierania się przykładami z praktyki (np. z orzecznictwa). Nieodzowne może okazać się również sięgnięcie po prywatną opinię rzeczoznawcy z zakresu wartości nieruchomości, który określi zakres obniżenia wartości naszej nieruchomości spowodowanej zmianą planu.
Ewa Rybarczyk Daniel Rybarczyk